Bramkarz Realu Madryt Thibaut Courtois podzielił się swoimi przemyśleniami na temat wyniku rewanżowego meczu półfinałowego z Manchesterem City, który zakończył się zwycięstwem Madrytu 3:1. Zastanawiając się nad meczem, powiedział: „Jak można to wyjaśnić? Jednym słowem – „Prawdziwy”. Kiedy wynik wyniósł 2:1, wydawało się, że to koniec dla City. »
Courtois przyznał, że początkowo był sceptyczny co do szans drużyny w miarę postępu meczu. „Niezbyt wierzyłem, że sprawy ostatecznie potoczą się tak, jak się potoczyły. Nasza gra ofensywna nie była najlepsza; Mieliśmy trudności z wykonaniem ostatniego wyprzedzenia” – wyjaśnił. Ta szczerość dotycząca ich występów podkreśla presję, jaką gracze odczuwają w meczach o wysoką stawkę.
Przełom nastąpił jednak po zdobyciu kluczowego gola, który przywrócił nadzieje zespołowi. „Ale ten gol, ten moment, reakcja fanów… To było elektryzujące” – wspomina. Atmosfera na stadionie zmieniła się dramatycznie i Courtois wyczuł, że Manchester City także zaczyna odczuwać presję. „Rozumieli, że od tego momentu wszystko może się wydarzyć. Tempo się zmieniło.
Belgijski bramkarz podkreślił również znaczenie kibiców w tej krytycznej fazie meczu. „Nasi fani byli niesamowici. Ich energia pchała nas do przodu i czuliśmy, że w nas wierzą. W takich chwilach publiczność może być dodatkowym graczem na boisku, popychając nas do występów przekraczających nasze możliwości.
Gdy zabrzmiał ostatni gwizdek, Courtois podsumował wspólny wysiłek zespołu. „Każdy zawodnik dał z siebie wszystko. Nawet jeśli nie graliśmy naszego najlepszego futbolu, pokazaliśmy odporność i determinację. Real Madryt jest znany ze swojego ducha walki i po raz kolejny to zademonstrowaliśmy.
Przed finałem z Liverpoolem Courtois wyraził pewność, że jego zespół jest w stanie stanąć na wysokości zadania. „Wiemy, o co toczy się gra, Liverpool to fantastyczny zespół, ale wierzymy w siebie. Graliśmy już z trudnymi przeciwnikami i wiemy, jak radzić sobie z presją.
Zdawał sobie sprawę z stojących przed nim wyzwań, ale skupił się na wierze, która napędza klub. „Real Madryt rozkwita w takich sytuacjach. Mamy bogatą historię w Lidze Mistrzów i każdy zawodnik rozumie, co to znaczy nosić tę koszulkę. Jesteśmy gotowi walczyć o każdy centymetr na boisku.
Podsumowując, komentarze Courtois odzwierciedlają zarówno wyzwania, jak i triumfy, jakich doświadczono podczas półfinału. Jego pogląd pozwala poznać sposób myślenia zespołu, który stał się synonimem sukcesu w europejskim futbolu. Podczas przygotowań do finału determinacja i pasja widoczne w jego słowach niewątpliwie odegrają kluczową rolę w dążeniu Realu Madryt do kolejnego tytułu Ligi Mistrzów.