Według źródła, jeśli zawodnik reprezentacji Ukrainy nie zgodzi się być „drugim numerem” w Realu Madryt za Thibautem Courtoisem, klub ponownie zwróci się do londyńskiego klubu. Sam Kepa mógłby zgodzić się na takie warunki. Wiadomo, że Arrizabalaga również rozważa dołączenie do saudyjskiego klubu Al-Ittihad, ale nie podjął jeszcze decyzji.
Warto dodać, że w ubiegłym sezonie Lunin wystąpił w 32 meczach we wszystkich rozgrywkach, w 12 z nich zachowując czyste konto, natomiast Kepa w 18 meczach stracił 20 bramek, ośmiokrotnie zachowując czyste konto.
Real Madryt znajduje się obecnie w sytuacji, w której ma dwóch wartościowych bramkarzy – Thibauta Courtois, który jest ich niekwestionowanym starterem, oraz Andrija Lunina, który dobrze się rozwija i jest obecnie postrzegany jako realna długoterminowa opcja dla klubu. Jednak sytuacja Kepy Arrizabalagi, hiszpańskiego bramkarza wypożyczonego obecnie do Realu z Chelsea, dodaje ciekawego akcentu.
Kepa jest bardzo utalentowanym bramkarzem, który pokazał swoje umiejętności podczas swojej gry w Chelsea i reprezentacji Hiszpanii. Z raportu wynika, że Kepą może zainteresować się także Real Madryt, ale przy założeniu, że będzie on pełnił rolę rezerwowego Courtoisa. Może to stworzyć trudną dynamikę, ponieważ Kepa może niechętnie zaakceptować fakt, że będzie „drugim numerem” za innym bramkarzem.
Potencjalne przejście do saudyjskiego klubu Al-Ittihad daje Kepie alternatywną opcję do rozważenia. Przeprowadzka na Bliski Wschód mogłaby dać mu szansę na regularne rozpoczynanie kariery i potencjalnie wysokie wynagrodzenie. Czas pokaże jednak, czy jest to szansa, która naprawdę przemawia do Kepy, czy też nadal ma nadzieję na większą rolę w dużym europejskim klubie.
Z drugiej strony Lunin robi stałe postępy w Realu Madryt i pokazał, że potrafi skutecznie zastąpić Courtois. 24-letni Ukrainiec jest chwalony za swoje występy i postrzegany jako długoterminowe rozwiązanie na pozycję bramkarza klubu. Fakt, że w zeszłym sezonie zachował 12 czystych kont w 32 meczach, świadczy o jego jakości i potencjale.
Ciekawie jest śledzić sytuację bramkarzy Realu Madryt, ponieważ może ona mieć konsekwencje dla przyszłości Kepy i Lunina. Klub będzie musiał dokładnie rozważyć dostępne opcje i podjąć decyzję, która zrównoważy potrzeby zespołu z ambicjami i oczekiwaniami zaangażowanych zawodników.
Ostatecznie rozwiązanie tej sytuacji może mieć znaczący wpływ na kariery bramkarzy i dynamikę drużyny Realu Madryt. Ważne będzie, aby zobaczyć, jak klub poradzi sobie z tą delikatną sytuacją i czy będzie w stanie znaleźć rozwiązanie, które będzie satysfakcjonowało wszystkie zaangażowane strony.