„Każdy musi wybrać to, co uważa za słuszne. Nie do mnie należy decydowanie za niego. Rozumiem, że dużo grał w zeszłym roku i że chce grać dalej. Musi wybrać własną ścieżkę, aby osiągnąć maksimum w swojej karierze. Jest doskonałym bramkarzem i zasługuje na to, co najlepsze” – powiedział Courtois cytowany przez AS.
Łunin gra w Realu Madryt od lata 2018 roku. W tym okresie wystąpił w 48 meczach we wszystkich rozgrywkach, w 16 z nich zachowując czyste konto. Obecna umowa o pracę zawodnika z klubem obowiązuje do lata 2025 roku. Według informacji podanych na portalu Transfermarkt wartość rynkowa zawodnika wynosi 25 mln euro.
Podróż Lunina do Realu Madryt charakteryzowała się ciągłym postępem i rosnącym potencjałem. Młody bramkarz dołączył do klubu w wieku 19 lat, chcąc zaistnieć na najbardziej prestiżowej scenie świata. Pomimo ostrej rywalizacji ze strony doświadczonego Thibauta Courtoisa, Lunin pozostał cierpliwy i oddany, niestrudzenie pracując nad doskonaleniem swoich umiejętności i umocnieniem swojej pozycji w zespole.
W sezonie 2018–19 Lunin spędził sezon na wypożyczeniu w Realu Valladolid, gdzie zdobył cenne doświadczenie w pierwszym składzie i zademonstrował swoje umiejętności zatrzymywania strzałów. W następnym roku został wypożyczony do Oviedo, gdzie dalej doskonalił swoje umiejętności i zyskał uznanie w hiszpańskim krajobrazie piłkarskim.
Po powrocie do Realu Madryt Lunin stopniowo zdobywał zaufanie sztabu trenerskiego, sporadycznie występując w krajowych rozgrywkach pucharowych i Lidze Mistrzów. Jego występy były niezmiennie dobre, co pokazało jego opanowanie pod presją i umiejętność zorganizowania obrony.
Jeden z przełomowych momentów w karierze Lunina miał miejsce w sezonie 2021–22, kiedy został wezwany do zastąpienia kontuzjowanego Courtoisa w kluczowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Chelsea. Łunin znakomicie sprostał wyzwaniu i poprowadził Real Madryt do zdecydowanego zwycięstwa i awansu do kolejnej rundy rozgrywek.
Pochwały, jakie Courtois skierował do Lunina, świadczą o potencjale młodego bramkarza i zaufaniu, jakim obdarzył go klub. Doświadczony reprezentant Belgii dostrzega talent Lunina i zdaje sobie sprawę, jak ważne jest umożliwienie mu wytyczenia własnej ścieżki, a nie narzucanie oczekiwań lub ograniczanie jego rozwoju.
W miarę jak Lunin stale rośnie i rozwija się, znajduje się na ekscytującym rozdrożu swojej kariery. Ponieważ Courtois ma ugruntowaną pozycję bramkarza numer jeden, Lunin musi dokładnie rozważyć swoje opcje, zastanawiając się, czy powinien zostać w Realu Madryt i walczyć o czas gry, czy może poszukać okazji gdzie indziej, co zapewniłoby mu większą liczbę regularnych minut.